
Nie tylko maszynka, potrzeba zadbać o skóręNie byłoby jednakże tego komfortu, nawet przy najdelikatniejszych paskach, gdyby nie należyte pielęgnowanie skóry twarzy. Za ten stan odpowiadają firmowe żele do golenia, przeważnie dostępne w kolorze białym (po rozsmarowaniu). Niegdysiejsze delikatnie spienione mydło było bez wątpienia „twardszym” nawilżaczem. Pędzelkiem wcieramy żel z dużą dokładnością w każdy zakamarek który „pójdzie pod maszynkę”.
Nie ociągaj się! Jeśli zainteresowały Cię zamieszczone tu notatki, to czytaj, który znajduje się w poniższym linku. W nim znajduje się więcej szczegółów.
Dziś żele nie są wydatkiem bardzo ekskluzywnym, zapewne większość panów dostaje takie w prezencie od żon, matek, sióstr. W sieciówkach zdarzają się ponadto unikatowe promocje, w których dostępne będą zarówno żele do golenia ale także kremy męskie jako całość. Te ostatnie wychodzą poza „rytuał” golenia, dzięki nim mężczyźni wcale nie muszą się wstydzić tego, że używają zmiękczaczy do skóry rąk, czy twarzy. Praktyka pokazuje, że przejście na ten etap dbania o siebie jest bardzo płynne i dla wielu – także pań – szokujące. Szczęście i zrozumienie dzisiejszych czasów wymaga jednak od obu płci o dbania o swój wygląd.
