
Nieświadomość. objawia się ona u dziecka tzw. nieśmiertelnością – nasz mały myśli, iż nic się mu nie stanie, tak więc próbuje wszystkiego, co niedozwolone. Jemu sprawia to szczęście, a rodziców doprowadza do zawału. wdrapywanie się na stół, wybieganie na ulicę, chwytwanie po szklankę z wrzątkiem – to tylko parę prawdopodobnych zagrożeń.

Inna sprawa, że w domu możemy łatwiej wszystko ogarnąć orazprzewidzieć. Wiadomo, że mieszkanie (w zależności od metrażu) toteż siedlisko niebezpieczeństw, lecz nie takie jak miejska dżungla.
Myślisz, że masz więcej pytań? (https://super-edu.pl/korepetycje/filozofia/warszawa) W takim razie chcemy zawiadomić Cię, że w każdej minucie można się z nami kontaktować. Z chęcią zareagujemy na każdą wiadomość.
Mieszkając w sporym mieście typu Warszawa czy Kraków każdego dnia musimy się obawiać, ze moment nieuwagi, a coś się może niedobrego stać. Myślimy, fajnie mają ci na wsi, tam spokój i brak pułapek. I zaraz wysyłamy dzieciaka na wioskę, do babci dziadka. Pamiętajmy jednakowoż, że zagrożenia są wszędzie – kliknij.
gdy dziecko dorasta stale choruje, ale już mniej, łatwiej też sobie z znanymi przypadłościami poradzić. Nieświadomość przemienia się w większą uważność i ugruntowaniem własnego jestestwa w świecie. A nastepnie dorastanie, dojrzewanie i…tak, tak, następne duże problemy.